poniedziałek, 31 lipca 2017

ŚPIEW PTAKA Anthony de Mello

rozwijająca uskrzydlająca "Przestań szukać mała rybko. Nie ma czego szukać. Musisz tylko stanąć spokojnie, otworzyć oczy i p a t rz e ć. Nie możesz Go nie zobaczyć." Bóg- tancerz; stworzenie- taniec "Człowiek, jeśli uwolni się od więzów przyszłości, podobnyjest do ptaków na niebie i polnych lilii. Bez trosk o jutro. Całkowicie w teraźniejszości. Święty człowiek." "Jeśli Boga można czcić w wyobrażeniu z gliny, dlaczegoż by nie w człowieku?" "Cóż jest warte szukanie Boga w miejscach świętych, jeśli zgubiłeś Go w swoim sercu?" "Gdy rzeczywistość napotka na sztywne wierzenie, tym gorzej dla rzeczywistości" "Uparty wierzący potrafi wytłumaczyć absolutnie wszystko." "Jak można przesłać pocałunek przez gońca?" "WSTAĆ I BYĆ WIDZIALNYM" Powiedzieć prawdę, tak jak się ją widzi, wymaga dużo odwagi, jeśli się należy do jakiejś instytucji. Sprzeciwić się własnej instytucji wymaga jeszcze więcej odwagi. To właśnie zrobił Jezus. Kiedy Chruszczow wygłosił swe słynne oskarżenie epoki stalinizmu, podobno jeden z obecnych na Sali Kongresowej powiedział: A gdzie wy byliscie, towarzyszu Chruszczow, kiedy mordowano wszystkich tych niewinnych ludzi? Chruszczow przerwał, popatrzył wokół po sali i rzekł: Ten, kto to powiedział, niech będzie uprzejmy wstać.- Napięcie na sali rosło. Nikt nie wstał. Wtedy Chruszczow powiedział: Bardzo dobrze, masz już odpowiedź, kimkolwiek jesteś. Znajdowałem się dokładnie w tym samym położeniu, co ty teraz. Jezus wstałby. "Teraz siedzę przy tobie", powiedział Bóg do swego czcziciela, "a ty rozmyślasz na mój temat, mówisz o Mnie swoim językiem i czytasz, co o Mnie jest napisane w twoich książkach. Kiedy wreszcie zamilkniesz i zakosztujesz Mnie?" "Przypatrzmy się troskom, czyż nie ukazują naszego egoizmu? "Nie wstyd ci, że chcesz płacić za usługę wyświadczoną ci z miłością?" "Grzesznik:- Nie pamiętaj, Panie, o moich grzechach! Pan: - Grzechy? Jakie grzechy? Jeśli ty mi ich nie przypomnisz.. Ja zapomniałem o nich przed wiekami." ....Miłość nie pamięta złego" (1 Kor 13) "Mąż:- Wiesz co, kochanie? Będę ciężko pracował, i któregoś dnia będziemy bogaci. Żona:- Już jesteśmy bogaci, najdroższy. Mamy siebie nawzajem. Być może kiedyś będziemy mieć również pieniądze." "Masz cały czas świata. Potrzeba jedynie, byś chciał go wziąć. Co cię powstrzymuje?" "Za wszystko, co było- dziękuję. Na wszystko, co będzie- tak." "Głos śpiewaka zalewa salę i bierze ją w posiadanie, bez względu na to, jak jest zatłoczona pzez ludzi. Obecność ludzi nie jest dla niego przeszkodą. Jedynym zagrożeniem mógłby być głos konkurencyjny, który chciałby go zagłuszyć. Bóg zachowuje bezdyskusyjną władzę w twym sercu, bez względu na liczbę ludzi, którzy się w nim znajdują. Nie jest przeszkoda dla Boga ich obecność. Jedyne zagrożenie mogłoby płynąć z zamiaru tych osób zneutralizwowania bezwarunkowego "Tak", które wymawiasz w odniesieniu do wszelkich planów, jakie Bóg mógłby mieć co do twojego zycia.